Pomysł na oryginalny portret. Podpowiadam.
Ok, nie ja, a szwedzki fotograf Kristoffer Marchi.
Potrzebne będą: modelka, studio zdjęciowe i kolorowy papier.
Do dzieła! ZPT-y czyli zajęcia praktyczno-techniczne czas zacząć.
I tym oto sposobem przekonać się można, że jedyne czego nam czasem trzeba to fantazja i zabawa papierem.
Sam/sama spróbuj.
fot. Kristoffer Marchi
Przepraszam, blog zarasta pajęczyną, ale wciąż istnieje.
To nie tak, że świętowałam 10 urodziny i po zabawie.
Mam w planach przynajmniej trzy większe wpisy i jakoś dlatego to tak trwa.
Chociaż… czy ktoś tu jeszcze w ogóle zagląda? HALO?!?