
W marcu gwiazdy wyszły i zapadła cisza. Na całe pół roku. Po jakimś czasie mogło się nawet zacząć wydawać, że ten blog zamknął się na zawsze, pozostawiając po sobie miłe wspomnienia i nieco pięknych kadrów. Mijają kolejne lata od kiedy go stworzyłam i wciąż, choć w innych niż wcześniej miejscach internetowej przestrzeni, znajduję interesujące kadry[…]