Odkąd pamiętam fascynowały mnie relacje z planu filmowego.
Jak to wygląda od drugiej strony, od zaplecza?
Tak zwane werki czyli zdjęcia robocze z planu zawsze sprawiały mi dużą frajdę.
Więc gdy co jakiś czas natrafię na takie w przepastnym śmietnisku internetu to cieszy mnie to bardzo.
I niniejszym dzielę się kilkoma.

 

 

 

 

 

 

fot. via: www.angusrs.imgur.com

Dziś część z nich nas cieszy i bawi, a może i zadziwia. Przemysł filmowy też wszedł już w zupełnie inną epokę i bardzo wiele efektów specjalnych wykonuje się w przestrzeni wirtualnej komputerów. Ale kiedyś trzeba było wielu rąk i sporych nakładów pracy by zrealizować film.

A po więcej zdjęć można zajrzeć tu.

 

fot. via: www.angusrs.imgur.com

I like photo na facebooku – zapraszam.