Odkąd pamiętam zawsze lubiłam zdjęcia z planu filmowego.
Czasem kulisy powstawania filmu wydawały mi się ciekawsze niż sam film.
Stąd też pewnie wzięło się moje zainteresowanie filmem.
A zaczęło się od pięknych zdjęć gwiazd Hollywood.
Ta lekka mgiełka, aura tajemniczości, niedostępności, coś boskiego, nieskończenie doskonałego.
Takie były kiedyś prawdziwe gwiazdy.
Te dzisiejsze to jakaś namiastka.

A wczoraj znalazłam to zdjęcie.
John Wayne i Lee Marvin – prawdziwi twardziele tu mają dość nietęgie miny.
Już chyba woleli by zejść z planu filmowego.
Ale reżyser John Ford ma inny pomysł.

 

fot. Bernie Abramson

Na planie filmu 'Rafa Donovana’, 1963 rok.