Jest znakomitą aktorką, która niemal zawsze zaskakuje swoimi wyborami roli i kreacjami, jakie tworzy.
Ale jako modelka też jest wyśmienita, czego dowodzą liczne sesje z różnymi fotografami.
Najciekawsza jest jako osobowość: niezależna, mocna, niepowtarzalna, odważna.
Jest w pełni sobą, nikogo nie udaje.
Najnowsza sesja dla koreańskiej edycji „Vogue” prezentuje Tildę Swinton w futurystycznej odsłonie.
Fotografował Sølve Sundsbø.
I nieważne, że po koreańsku, sama okładka aż kusi, by chcieć mieć magazyn na własność.
fot. Solve Sundsbo