Są takie zdjęcia. Przypadkiem gdzieś zobaczone.
Wcale nie słynne, uznane, rozpoznawalne.
Zapadają w pamięć.
Dlaczego?
Niosą jakąś opowieść?
Odnoszą się do naszego nastroju, chwili, pory roku?
Coś przypominają?
To jest właśnie takie zdjęcie.
fot. Huma Rosentalski
Nie mam pojęcia kim jest fotograf i czy słusznie przypisuję mu autorstwo tej foty.
Nie wiem co to była za sesja. A może przerwa w sesji.
I nie ma to znaczenia.
Ten obraz jest. I coś do mnie mówi. I to wystarcza.
Posyłam go dalej w świat.
I like photo na facebooku – zapraszam.