Była toń wody, to pora na piaski pustyni.
I jakoś dawno nie było na blogu sesji modowej.

 

 

Ilva Hetmann to niemiecka modelka o niezwykłej urodzie.
Nie jestem co prawda przekonana czy na pustyni była by uznana za piękność, bo być może panują tam jednak inne standardy urody, jednak w sesji ’Desert Goddess’ dla niemieckiej edycji 'Elle’ (czerwiec 2012) wygląda niesamowicie.

 

 

Jasna skóra i rdzawo-złoty odcień włosów, które wyglądają niemal jak płomienie.
I jasne, przenikliwie niebieskie spojrzenie.
Prawdziwa Królowa Pustyni.
Fotografował Sam Bisso.

 

 

 

 

 

 

fot. Sam Bisso

I like photo na facebooku – zapraszam.