Ciało kobiety. W jej oczach zawsze niedoskonałe.
Jesteśmy za grube, za chude, mamy nie takie (jakbyśmy chciały) biusty, brzuchy, pupy, nogi. To za duże, to za małe, zbyt krótkie, krzywe, brzydkie… Lista przymiotników i zarzutów pod adresem naszych ciał jest długa. To nie tylko kwestia kompleksów. To poważny problem braku akceptacji siebie, kobiety taką jaką jestem, ciała jakie mam. I nie pomagają słowa ukochanej osoby, bliskich, przyjaciółek. Bo my i tak wiemy swoje.
A kolorowe magazyny tylko podsycają tą naszą pewność, że nasze kobiece ciało powinno wyglądać zupełnie inaczej. I nawet jeśli jesteśmy niegłupie i wiemy czym jest photoshop i jakie cuda działa, to i tak dajemy się wkręcić i wierzymy, że możemy tak właśnie nieskazitelnie i pięknie wyglądać jak modelka czy aktorka na okładce. Te okładkowe kłamstwa tak naprawdę tylko nam szkodzą. I sensacją stają się sesje 'bez photoshopa’.

Problem z ciałem zaczyna się w okresie dojrzewania. Rewolucja jaka się dokonuje zaskakuje nas, nie zawsze umiemy spokojnie zaakceptować zmiany które przychodzą wraz z dorastaniem. Później, gdy lat nam przybywa, nierówna walka z czasem przybiera na sile. Bronimy się coraz bardziej, bo przecież wszem i wobec podoba się młodość, świeżość, jędrność… A ciało się i tak zmienia. Bo czas mija, lat nam przybywa, są stresy, zmiany, nawyki, używki, nieprzespane noce, dzieci…

Właśnie – dzieci. Kiedy rodzimy dzieci, nasze ciało zmienia się diametralnie. Niejedna z nas nie jest w stanie go zaakceptować, nie może na nie patrzeć, odrzuca je. I tu dochodzimy do pewnego niezwykłego i bardzo potrzebnego projektu fotograficznego.

’A Beautiful Body’. To projekt Jade Beall.
Jade zaczęła od siebie. Po urodzeniu dziecka długo nie mogła zaakceptować nowej siebie. Zrobiła sobie kilka autoportretów, które wrzuciła na swoją stronę. I popłynęły do niej maile, listy, zdjęcia i historie kobiet. I tak pojawił się pomysł na projekt fotograficzny, który z czasem zamienił się w całkiem poważny projekt, a dziś urasta niemal do ruchu społecznego.

To miejsce gdzie kobiety opowiadają swoją historię, swoją przygodę z ciałem. I choć Jade skupiła się na wydarzeniu ciąży i macierzyństwa w życiu kobiety, to projekt zaczął się rozrastać i traktuje po prostu o kobiecym ciele. O zmaganiach ze zmianami i akceptacji tych zmian. Są tu opowieści o radościach i smutkach macierzyństwa, ale i o walce z chorobą. 'A Beautiful Body’ – Piękne Ciało to temat na artykuł, książkę. Tak, jedna już kiedyś powstała – 'Dobre ciało’ Eve Ensler. Ale co innego przeczytać o kobiecych wyobrażeniach ciała, a co innego po prostu je zobaczyć.
Zatem zobaczmy.

 

 

Wyjątkowo załączam film, a nie zdjęcia. Jade Beall tak pięknie opowiada o sobie, fotografii i projekcie, że warto to zobaczyć.
Zobacz jak wyglądają prawdziwe kobiety, ich ciała. I spójrz łagodniej, z miłością, na swoje ciało.

Więcej na stronie www.abeautifulbodyproject.com, a także na facebooku.

I like photo na facebooku – zapraszam.