A, tak sobie pomyślałam, że wrzucę coś miłego dla oka.
A skoro było o portrecie ostatnio – to proszę.
Pan nieco chrystusowy, ale bynajmniej…
Z całej sesji (modowej) ta fota jakoś oko przykuwa i fascynuje.
Ale może tylko mnie?

 

fot. Christoph Koestlin

I like photo na facebooku – zapraszam.