To fotografie do których chcę wracać, które wciąż zachwycają.
To fotograf wciąż nieodkryty przeze mnie – takie odnoszę wrażenie.
Mistrz, którego trudno naśladować. Bo to zwykle będzie marna kopia.

Jak zrobić takie portrety? Nie wiem i czasem nie chcę wiedzieć.
Chcę się tylko napatrzeć i zachwycać.

 

 

 

 

 

fot. Richard Avedon

O Avedonie już pisałam nie raz i nie raz jeszcze pojawi się on na tym blogu. Wcześniejsze notki tutaj i tu.

I jeszcze równie piękne zdjęcie Sally Mann, o której może już wkrótce coś więcej napiszę.

 

fot. Sally Mann