Lake District w Wielkiej Brytanii to przepiękna kraina, sfotografowana nieskończoną ilość razy.
Z całą pewnością powstało tu całe mnóstwo cudownych pejzaży o każdej porze roku i każdej godzinie dnia.
Czy jest więc możliwe, by to miejsce zobaczyć i sfotografować zupełnie inaczej, niejako na nowo?

Kate Kirkwood z sukcesem udowadnia, że tak.
Jej pejzaże opowiadają o świecie bardzo jej bliskim, znajomym od zawsze.
Mieszka tu od 34 lat i zna niemal każdy kąt tego miejsca. I może dlatego oswojona z pięknem gór i jezior, postanowiła poszukać nowej perspektywy. I zobaczyła nowe pejzaże, niemniej piękne.

Nie od razu jesteśmy pewni na co tak naprawdę patrzymy. Widzimy kolor, plamy, fakturę, w dalszym planie chmury, niebo czasem drzewa. Przy uważniejszym spojrzeniu wiemy już, że przyglądamy się niezwykłemu krajobrazowi, na który składa się jakieś zwierzę i otoczenie w jakim się znajduje.

Seria Cowspines to nietypowe obrazy krów, a zarazem znakomite abstrakcyjne pejzaże.

Fotografka podchodziła do zwierząt bardzo blisko. Zauważyła, jak linie i krzywizny ich ciał harmonizują ze skałami, wzgórzami, polami, niebem. Postanowiła zamknąć to w kadrach.

Krowy – ogromne i delikatne, zmysłowe, ciepłe i pachnące – zafascynowały ją.
W swoim cyklu prezentuje różne rasy krów, pokazując tym samym ich różnorodność i piękno.
Przygląda się ich cechom fizycznym, ale obserwuje też światło, cienie, nastrój i zmieniające się tło.

fot. Kate Kirkwood

Projekt został wydany w formie książki przez Ten O’Clock Books, z przedmową Joela Meyerowitza.