Są tacy sami jak my.
Zwyczajni.
Bywają zmęczeni, niewyspani, zmartwieni, zestresowani.
Choć zwykle oglądamy ich gdy lśnią, oszałamiają wyglądem, zachwycają uśmiechami.
Bohaterowie naszej wyobraźni. Ludzie z naszych filmowych snów.
Aktorki i aktorzy.

 

 

 

 

Za chwilę znów coroczne targowisko próżności, które, choć przewidywalne, to wciąż ekscytujące. Oscary. Kto będzie triumfował? To dość łatwo przewidzieć, ale to nie znaczy, że nie obejrzymy relacji i setek zdjęć.
Fajnie pamiętać też te, które zrobił dla magazynu 'W’ Juergen Teller.

 

 

 

 

 

Wydaje się, że udało mu się zawrzeć w tych kadrach jakąś prawdę o tych ludziach.
Są sobą, po prostu.
Są naturalni.

 

 

 

 

 

Chociaż… może to też rola?
Rola która nazywa się ja-aktorka, ja-aktor.
Bo nie wszystkie zdjęcia mówią prawdę.
Tak myślę. Ale może to tylko kwestia moich prywatnych sympatii i antypatii.
Sprawdźcie sami. Wszystkie zdjęcia można zobaczyć tutaj.

 

 

 

fot. Juergen Teller

To nie była sesja związana z Oscarami, raczej chodziło o pokazanie ludzi, którzy stworzyli najciekawsze kreacje aktorskie w 2012 roku.

Ale wcześniejsze przed-oskarowe sesje można zobaczyć też:
komu Oscar, komu? – zdjęcia Mario Sorrenti (2012)
przed Oscarami_2  – zdjęcia Annie Leibovitz (2009)
przed Oscarami –  zdjęcia Paolo Pellegrin (2009)

I like photo na facebooku – zapraszam.