Tak naprawdę to 6. Ale że liczę po swojemu, to 5.
Dokładnie sześć lat temu, 13 grudnia wieczorem usiadłam przed komputerem i postanowiłam, że będę prowadziła blog o fotografii.
Potem wpadł mi też pomysł pisania o designie, więc powstał blog-bliźniak. Był 2007 rok.
I tak to już trwa ponad pięć lat. Liczę pięć, bo właściwie ten grudzień trudno liczyć jako cały rok.
Zaczęłam tym zdjęciem autorstwa Paolo Roversiego.
Kto z was pamięta?
fot. Paolo Roversi
Pora na podsumowanie? Nie, jakoś nie potrafię. Wciąż mam wrażenie, że nie dotknęłam nawet połowy tematów które mnie interesują, nie pokazałam nawet jednej setnej zdjęć, które uważam za ciekawe, intrygujące, ważne. Choć nie tylko takie tu się pojawiają.
Niektórzy klasyfikują ten blog jako zajmujący się fotografią modową. Ok, ale to nie wszystko! To dużo za mało. Owszem, moda mnie interesuje, był czas gdy przeglądałam całe mnóstwo modowych sesji, ale to tylko mała cząstka tego o czym chciałabym tu na blogu opowiadać.
Moje plany były i są bardzo ambitne, aż za bardzo pewnie, i stąd długie przerwy w pisaniu, bo zamiast na gorąco napisać co myślę, zaczęłam uważać, że post powinnam przygotować, zagłębić się w temat, choćby po to by się nie skompromitować. Tak, tak, małe wpadki też zaliczyłam tutaj.
A od relacji na gorąco jest profil facebookowy bloga I like photo.
Uczę się cały czas. Oglądam cały czas. Poznaję nowych fotografów, nowe zdjęcia, wracam do swoich ulubionych, patrzę na zdjęcia dobrze znane, należące do kanonu i odczytuję je na nowo. Fotografia pozostaje moją pasją.
Nadal zdarza się, że łowię w sieci prawdziwe perły.
I dużą przyjemnością jest dla mnie dzielenie się swoim zachwytem.
To dlatego prowadzę I LIKE PHOTO.
Nie da się ukryć, że sieć wciąga i zasysa.
A na półce czeka na recenzję stos książek o fotografii…
Zatem… będzie ciąg dalszy.
Taki mam plan.
Mam nadzieję, że czas też się znajdzie.
fot. Paolo Roversi
Tymczasem dziękuję, że zaglądasz tu do mnie, kimkolwiek jesteś.
Cieszy mnie każda osoba która czyta, przegląda, odkrywa wraz ze mną fascynujący świat sztuki pisanej światłem.
Pozdrawiam Cię serdecznie!
A jeśli chcesz się podzielić opinią, masz uwagi, znalazłaś/eś coś ciekawego – napisz: piece_of_glass(at)gazeta.pl albo daj znać na facebooku.
I jeszcze drobiazg – prezent dla tych co kochają fotografię.
Na facebooku założyłam folder-album w którym będę zbierać książki o fotografii, fotografach albo z fotografią w tle. Książki, które warto znać. Część z nich już recenzowałam, inne znam dobrze, jeszcze inne czekają na przeczytanie i opisanie. Polecam waszej uwadze.
I like photo na facebooku – zapraszam.