Lubię Winonę Ryder.
Szkoda, że jakoś ostatnio tak rzadko pojawia się na ekranie w porządnej roli. Albo w ogóle w jakiejkolwiek roli. Jak to się dzieje, że zdolne aktorki i tacy też aktorzy przepadają gdzieś niemal bez wieści?
'Wiek niewinności’, 'Skrawki życia’, 'Przerwana lekcja muzyki’, 'Reality bites’, 'Edward Nożycoręki’ i kilka innych, może niekoniecznie wybitnych tytułów, ale wartych uwagi choćby ze względu na Winonę.
I jeszcze słowo: bardzo pięknie dziękuję wszystkim, którzy wysłali smsa w głosowaniu na I LIKE PHOTO w onetowym konkursie na blog roku. Głosów było jednak nieco za mało i blog nie przeszedł do trzeciego etapu. Wciąż jednak można wybrać najlepszy blog internautów, głosując na inne blogi, które przeszły dalej.
A ja mam nadzieję, że może dzięki onetowemu konkursowi ktoś ten mój blog znalazł i może będzie teraz tu wracał z przyjemnością.
Zapraszam.
fot. Warwick Saint