Przypadkiem trafiłam na stronę, gdzie różni ludzie wrzucają zdjęcia, które znaleźli bądź to całkiem nieoczekiwanie w trakcie remontu, przeprowadzki albo wypadły z pożyczonej z biblioteki książki albo też wyszukali na pchlim targu.

Czasem są to zdjęcia całkiem współczesne, czasem z nie tak znów odległych lat 70-tych czy 80-tych.
Są zdjęcia oficjalne, zrobione w studiu fotograficznym,  ale są też zdjęcia zupełnie amatorskie zapisujące na przykład radosną chwilę wyjazdu na wakacje, jakiś spacer, beztroskie chwile dzieciństwa…

 

 

Dla mnie najbardziej interesujące są te stare fotografie, w sepii.

 

 

W ogóle jest coś niezwykłego w tych fotografiach.
Zastanawiam się: kim są ci ludzie? Gdzie żyli, jak żyli,  jak potoczyły się ich losy?

Po co ktoś coś, kogoś, jakieś miejsce sfotografował?
Czy to było ważne zdjęcie? Czy się zmartwił/a gdy zaginęło czy może wręcz przeciwnie?

 

 

Już kiedyś pisałam o podobnej stronie mirror world, która niestety zniknęła z internetu.
Dlatego cieszy mnie to nowe miejsce odkrywania fotografii różnych i różniastych.
Nawet na śmietniku można znaleźć skarby.