Jest coś takiego jak non-photography.
To podejście do fotografii, które zakłada entuzjazm, otwarty umysł i kreatywność twórcy.
Nie należy czytać książek typu 'jak fotografować’, nie trzeba mieć super sprzętu, nie należy się specjalnie przygotowywać do zdjęć, ani też zbyt długo kalkulować.
Nitsa zajmuje się non-photography.
Fotografuje życie dużych miast Stanów Zjednoczonych.

bez zasad. street-photography.

 

 

 

 

Warto zajrzeć do galerii jej zdjęć, żeby zobaczyć więcej.
Nitsa prowadzi też foto-dziennik i pisze bloga.