Znalazłam sobie nowe pismo. Nowe dla mnie oczywiście, bo już jakiś czas na rynku.
Nowe dla mnie oczywiście, bo już jakiś czas na rynku.
(Dotychczas był to biuletyn fotograficzny, teraz połączony z portalem świat obrazu).
W najnowszym numerze o Lee Miller, o biografii Helmuta Newtona (u mnie już na półce i w trakcie czytania), o fotografii z Agatą Passent i Wojtkiem Wieteską, o portrecie fotograficznym i wystawie Transphotografiques… i dużo więcej.
Idę czytać. I oglądać.
ps. po lekturze wstępu – czy naprawdę nie można napisać 'drogi czytelniku i droga czytelniczko’? Dlaczego autorki pisma (przeważająca grupa w redakcji) nie adresują go także do kobiet? One nie czytają o fotografii?