Gdy przychodzą takie szare, jesienne dni to potrzebuję koloru.
Mocnego, zdecydowanego.

Taki barwny akcent ożywia w niezwykły sposób.
Czasem ubranie, a czasem szarą ulicę.
Ostatnio widziałam u kogoś czerwone kozaki na obcasach.
Sama bym takich nie założyła, ale tego dnia to niemal zazdrościłam posiadającej je właścicielce.

A temu fotografowi zazdroszczę tego zdjęcia.

 

fot. Marcus Ohlsson

A tak właściwie, jeśli piszę już o zazdrości, to powinno być coś w kolorze żółtym, prawda?
No to jest, proszę bardzo.

 

fot. Max Farago