Archiwum

lato w środku zimy

O tym fotografie było już tu kilkakrotnie. Nie ukrywam, że Paolo Roversi to jeden z moich ulubionych twórców obrazów. Jego czarno-białe kadry, niejednokrotnie nieostre albo jakby rozmazane mają w sobie jakąś tajemnicę, coś fascynującego, pociągającego. A dziś znalazłam jego kampanię dla Hermesa. I gdyby nie podpis to nigdy bym nie przypuszczała, że to są zdjęcia Włocha. Czysta komercja. Cóż, fotograf[…]

Czytaj więcej »

Marchesa Casati

Marchesa Luisa Casati. Słyszeliście kiedyś o niej? To postać, która mnie w ostatnim czasie zafascynowała. Zaczęło się od zdjęć jednego z moich ulubionych fotografów. Paolo Roversi zrobił sesję dla szwedzkiego magazynu Acne, z niezwykłą Tildą Swinton. Tilda wcieliła się przed obiektywem w Marchesę Casati.                   fot. Paolo[…]

Czytaj więcej »

Paolo Roversi

Znów Roversi. Był na tym blogu już nie raz. Niezmiennie zachwycają mnie jego zdjęcia. Sesja dla Armaniego. Modelka: Shalom Harlow.               fot. Paolo Roversi

Paolo Roversi

Po raz kolejny wraz z Natalią Vodianovą. Niekoniecznie dlatego, że uważam, że jest świetną modelką. To ma jakby mniejsze znaczenie. Bardziej po to, żeby pokazać, jak różne sesje może zrobić ten sam zespół. Te zdjęcia Roversiego są już bardziej dla niego charakterystyczne: takie jakby brudne, ale jednocześnie rozświetlone. ’Dziewczyna niezwykłej urody’ – wybrane zdjęcia z[…]

Czytaj więcej »

jak obraz

Muszę się przyznać, że bardzo lubię sesje modowe. Już tak mam. Dlatego być może Paolo Roversi pojawił się jako pierwszy w tym blogu. A dziś wracam do niego. Jakiś czas temu (jesień 2006) zrobił sesję do włoskiej edycji Vogue. Na zdjęciach Natalia Vodianova.               fot. Paolo Roversi

zima

Ale tylko na obrazku, póki co. Chociaż dziś mroźniej nieco, to śniegu nie widać. Pozostaje mieć nadzieję, że może na święta będzie choć trochę biało. A dziś – raz jeszcze Paolo Roversi, tym razem zimowy bardzo, trochę jak z bajki o dziewczynce z zapałkami.       fot. Paolo Roversi

translate