Nieważne kim jest Rockatansky.
Chociaż jeśli jesteście fanami Mad Maxa, to wyjaśniać nie muszę.
'Ostatni walc Rockatansky’ego’ – taki tytuł ma ta sesja dla niemieckiego magazynu 'Feld Hommes’.

Tańca tu jakoś niewiele, o walcu już nie wspominając, ale… podoba mi się.

 

 

 

 

 

 

fot. Yves Borgwardt