Lubię Winonę Ryder. Szkoda, że jakoś ostatnio tak rzadko pojawia się na ekranie w porządnej roli. Albo w ogóle w jakiejkolwiek roli. Jak to się dzieje, że zdolne aktorki i tacy też aktorzy przepadają gdzieś niemal bez wieści? 'Wiek niewinności’, 'Skrawki życia’, 'Przerwana lekcja muzyki’, 'Reality bites’, 'Edward Nożycoręki’ i kilka innych, może niekoniecznie wybitnych tytułów,[…]

Czytaj więcej »