Był kiedyś taki film z Marilyn Monroe. Jej pierwsza główna rola. I podejrzewam, że to tym właśnie filmem inspirowana była sesja Stephanii Paparelli.       Przypomniała mi się te ż książka Joyce Carol Oates ’Wodospad’. I sądzę, że jedno z tych zdjęć mogłoby zdobić okładkę. Jeśli ktoś nie zna to polecam zarówno książkę, jak i autorkę.[…]

Czytaj więcej »