Fotografia wciąż mnie zachwyca, zaskakuje, zadaje pytania, prowokuje do myślenia, pobudza wyobraźnię. Ostatnio wyszło mi na to, że preferuję reportaż, zdjęcia niepozowane, uchwyconą chwilę. Ale czasem te pozowane, długo planowane i przemyślane sesje też mi się podobają. I nie myślę tu tylko o fotografii mody. Dziś spotkało mnie jedno z takich cudnych zaskoczeń. Kimiko Yoshida.[…]

Czytaj więcej »