To zdjęcia naprawdę niezwykłe, piękne.
W filmie Jane Campion 'Fortepian’ jest taka scena pod koniec filmu, gdy Ada (Holly Hunter) wpada do wody w ślad za swoim ukochanym fortepianem. Wydaje się lekka, tonie, ale początkowo poddaje się temu… dopiero później decyduje, że jednak chce żyć.
Te zdjęcia przypomniały mi tamte kadry.
To jeden z moich ulubionych filmów, zresztą także ze względu na zdjęcia Stuarta Dryburgha.
Bo Zena Holloway to specjalistka od fotografii podwodnej.
Zena planowała studia na wydziale architektury, ale wcześniej zrobiła kurs nurkowania i to stało się jej pasją.
Później zaczęła fotografować i filmować pod wodą. Jest samoukiem.
Od 1994 pracuje jako niezależny fotograf, wydaje książki, robi kampanie reklamowe.
Jej praca jest ceniona i nagradzana.
Więcej zdjęć na jej stronie. Warto zajrzeć.
A tu krótki tekst o niej i jej pracy.